Większość z nas uważa pokój dzienny za najważniejsze pomieszczenie w całym domu. W tym miejscu odpoczywamy, słuchamy muzyki, oglądamy telewizję i przyjmujemy gości. Tak się jednak składa, że najbardziej typowo urządzony pokój dzienny wyłożony jest od ściany do ściany syntetyczną wykładziną dywanową, na której ustawione są kryte sztucznymi tworzywami kanapy i fotele, a centralne miejsce zajmuje telewizor. W większości wypadków ściany są pomalowane syntetycznymi farbami, a meble, nawet drewniane, pokryte są sztucznymi laminatami i syntetycznymi lakierami. W celu dodania „zapachu” używa się syntetycznych odświeżaczy powietrza, a czystość utrzymuje za pomocą chemicznych środków. To tak normalne, że od razu narzuca się pytanie: co w tym złego?
Po pierwsze, zwróćmy uwagę na materiały. Produkty syntetyczne są niezdrowe i szkodliwe dla środowiska. Pianka poliuretanowa występująca w meblach starszego typu, jest szczególnie łatwo palna.
Na szczęście w wielu krajach stosuje się już pianki ognioodporne. W środkach do czyszczenia w aerozolu i odświeżaczach powietrza nie ma już freonów (CFCs), niszczących warstwę ozonową, zawierają one jednak nadal dużą ilość toksycznych związków chemicznych. Po drugie – czy rzeczywiście nowe meble są takie wygodne? Czy nadmiernie miękkie kanapy i fotele stanowią dostateczne oparcie dla pleców? Ponadto osobom starszym jest trudno wstawać z takich zbyt miękkich i niskich mebli. Wreszcie kwestia kominka. Każdy z nas lubi siadywać przed otwartym kominkiem w zimne zimowe wieczory i patrzeć na migoczące płomienie. Trzeba jednak zadbać o to, by kominek nie tylko nie zanieczyszczał powietrza wewnątrz domu, ale także na zewnątrz. Oprócz małej ilości wydobywającego się dymu (dobrego spalania), kominek przyszłości (jeżeli w ogóle ma przyszłość) musi być zaprojektowany tak, aby emitował mniej gazów, powodujących efekt cieplarniany – przede wszystkim dwutlenku węgla.
Warto się zastanowić, co jest przyczyną takiego wystroju naszych mieszkań. Większość z nas prędzej czy później staje się niewolnikami obowiązującej mody. Urządzamy nasze mieszkania tak, jak dyktują nam środki masowego przekazu, lansujące stereotypowe rozwiązania. W rezultacie naszym mieszkaniom wyraźnie brakuje piętna indywidualności. Wszystkie są do siebie podobne, chociaż my sami jesteśmy przecież tak rożni. Dlatego warto włożyć trochę wysiłku i czasu w urządzenie tego najważniejszego w domu pokoju w sposób choć trochę inny.
Piękna, w niewyszukany sposób urządzona jadalnia, z przykuwającym uwagę, niezwykłym w’ kształcie oknem. Zwykłe białe ściany, drewniany sufit i podłoga wyłożona cegłą sprawiają wrażenie harmonijnego spokoju i świetnie pasują do eleganckiego stołu i krzeseł.