Pokoje od frontu i z tyłu budynku

Przy ustalaniu lokalizacji pomieszczeń, czynnik klimatyczny odgrywa bardzo istotną, ale nie jedyną rolę. Musimy wziąć pod uwagę także inne aspekty, jak choćby odległość od źródeł hałasu, czy też widok za oknem. Na ogół pokój dzienny, traktowany jako główne pomieszczenie, w którym krzyżują się ścieżki wszystkich członków rodziny, usytuowany jest na parterze od strony frontu. Nie można jednak w sposób niewolniczy trzymać się wyznaczonych tutaj kryteriów. Czasem lepiej zmienić lokalizację. Jeżeli front budynku znajduje się od strony hałaśliwej ulicy, warto rozważyć urządzenie pokoju dziennego od podwórka, gdzie mniej będą docierały zanieczyszczenia, a widok będzie bardziej sympatyczny. Takie przesuniecie planu może jednak kolidować z wyznaczeniem właściwego miejsca na sypialnie.

Bardzo wiele zależy od stylu życia domowników. Wiele spędzających większość czasu w domu starszych osób woli, aby pokój dzienny był umieszczony od strony ogrodu. Część mieszkania od strony ulicy powinna mieć podwójne szyby, które znakomicie tłumią hałas i chronią przed mrozami w zimie. Nastolatki często pragną mieć własne pomieszczenie urządzone w stylu pokoju dziennego, gdzie mogą słuchać głośnej muzyki i czuć się swobodnie, bez zbytniej ingerencji ze strony starszych członków rodziny. Miejsca na poddaszu idealnie nadają się na stworzenie kącika odosobnienia lub na miejsce do pracy. Balkony na najwyższych kondygnacjach domów i ogrody na dachach dają nam poczucie, że znajdujemy się na „szczycie świata”.

Wiele nowych domów jest od razu projektowanych z wewnętrznymi lub przylegającymi do budynku pomieszczeniami, w których można hodować rośliny, kwiaty, zioła, a nawet żywność. Takie pomieszczenia są też dodawane w starszych budynkach. W Wielkiej Brytanii renesans przeżywają wiktoriańskie palmiarnie a w Niemczech – popularne w ubiegłym wieku ogrody zimowe. Podobnie jak szklarnie (czy cieplarnie) w Stanach Zjednoczonych są one usytuowane możliwie najlepiej w stosunku do słońca i pełnią rolę kolektorów energii słonecznej. W Danii „zielone fasady” bloków, utworzone z przeszklonych balkonów, powodują, że znajdujące się tam mieszkania są pełne słońca, zieleni i dogrzewane słońcem.

Według filozofii fengshui kształty, które powinny wypełniać pokój, to koła, prostokąty i kwadraty. Pokój dzienny (lub gościnny) powinien być duży i jasny, z krzesłem dla gospodarza na „bezpiecznym” miejscu – zwróconym przodem do wejścia, ale nie naprzeciw niego. Miejsca do siedzenia powinny być tak usytuowane, żeby ułatwiały konwersację; goście powinni mieć widok na cały pokój i wejście. Jeśli to nie jest możliwe, trzeba zawiesić lustro odbijające wejście. Lustra czynią też pokój przestronniejszym, jaśniejszym i bardziej ciekawym; łagodzą ostre kształty kątów pokoju, a także wszelkie dysonanse w przestrzeni. Kominek – gorący i symbolizujący pomyślność – nie może być zasłonięty meblami; okrągły stół przynosi szczęście. Otwarte drzwi i okna poprawiają wewnętrzne ch’i i sprawiają, że może się ono rozprzestrzeniać wewnątrz całego domu. Relacja między drzwiami i oknami jest taka, jak między rodzicami i dziećmi: drzwi symbolizujące usta rodzica, są bardziej stateczne, a okna-dzieci – bardziej buntownicze; gdy okna są większe, stanowią mniejszą przeszkodę dla ruchu powietrza i zawieszone na drodze do drzwi dzwoneczki mogą wydawać dźwięki, a zatem dzieci mogą usłyszeć głos rodziców.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *