Zakłady energetyczne mają zawsze problem z utrzymaniem równomiernego obciążenia sieci. Niestety o obciążeniu decydują odbiorcy, włączając lub wyłączając różne odbiorniki energii elektrycznej, nie przejmując się zupełnie tym jak wygląda obciążenie danego zakładu energetycznego. W związku z tym w kilku krajach europejskich (może niedługo także w Polsce?) proponuje się użytkownikom pomp ciepła specjalne niskie ceny za energię elektryczną, jeśli zgodzą się na instalację dodatkowego urządzenia, które na zdalne polecenie wydane przez zakład energetyczny zablokuje czasowo pracę pompy ciepła. W umowie ustalono, że: Zakład Energetyczny ma możliwość wyłączenia pompy ciepła w dowolnym momencie jednak nie dłużej niż na 30 minut i nie więcej niż w sumie na 2 godziny w ciągu doby, ale w zamian za to zmniejsza wysokość opłaty za energię elektryczną.
Dobrze jest wziąć pod uwagę możliwość elektrycznego zasilania pompy ciepła w układzie dwutaryfowym. Obecnie dostępna taryfa (G12) charakteryzuje się tym, że 8 godzin w nocy i 2 godziny po południu cena energii elektrycznej jest prawie o połowę niższa. Pompy ciepła wyższej klasy mają program sterujący, który w miarę możliwości stara się przesuwać włączanie pompy ciepła na okresy, gdy energia elektryczna jest najtańsza. Daje to wymierne zmniejszenie wydatków za prąd, bez obniżania wymaganego komfortu.