Bilans ciepła w budynku
Każdy obiekt oziębia się w wyniku ucieczki ciepła przez ściany, sufity, okna, drzwi i przez wietrzenie (wentylację). Straty ciepła są pokrywane: pracą ogrzewania, ciepłem słonecznym oraz innymi źródłami ciepła w budynku. Nowoczesne budynki w porównaniu z budownictwem tradycyjnym mają o połowę mniejsze zapotrzebowanie na energię, większy jest jednak procentowy udział strat ciepła na wentylację.
Jaką mocą powinna dysponować pompa ciepła?
Ogrzewanie pomieszczeń, przygotowanie ciepłej wody, podgrzanie wody w basenie, źródło ciepła i układ regulacji muszą być skorelowane, tworząc niezawodny i ekonomiczny system. Aby cel ten osiągnąć, niezbędny jest dokładny projekt. Nie bez powodu produkowane są pompy o różnych mocach nominalnych. Najczęściej spotykany typoszereg to pompy o mocy nominalnej 5, 7, 9, 11, 14, 1 7, 21, 30 kW. Ma to głęboki sens, ponieważ zbyt duża pompa w stosunku do wymagań obiektu niezależnie od tego, że jest znacznie droższa, będzie pracować impulsowo co, jak już powiedziano, wpływa bardzo niekorzystnie na jej trwałość. Istnieje wprawdzie możliwość zainstalowania dodatkowego zbiornika buforowego, który przejmie nadwyżkę energii, ale prowadzi to zawsze do zmniejszenia sprawności całej instalacji i podnosi dodatkowo koszty inwestycyjne. Dlatego wykonanie projektu należy zawsze poprzedzić dokładnym określeniem wymaganej mocy grzewczej.
W każdym budynku istnieją poza ogrzewaniem także inne źródła ciepła, które powinny być uwzględnione w całkowitym bilansie energii. Należą do nich takie urządzenia, jak pralki, lodówki, suszarki bielizny, piekarniki, kuchenki mikrofalowe, płyty grzejne i kuchnie gazowe. Bilans cieplny dla budynków tradycyjnych i nowoczesnych przedstawiono na wykresie.
Po określeniu wymaganej maksymalnej mocy grzewczej przychodzi pora na zastanowienie się nad sposobem dostarczenia odpowiedniej ilości energii. Trzeba rozstrzygnąć, czy wszystko ma pochodzić od pompy ciepła, czy też przewidujemy układ z kilkoma źródłami. Nie należy jednak uwzględniać kominka, gdyż jest to sposób ogrzewania zbyt mocno związany ze wstępnym entuzjazmem właściciela. Entuzjazm ten, jak uczy doświadczenie, ulega z czasem znacznemu spadkowi, nawet do tego stopnia, że sama myśl o potrzebie rozpalenia kominka jest bardzo dolegliwa. Drugim źródłem ciepła może być kocioł gazowy, olejowy lub kolektor słoneczny. Modne ostatnio piece na brykiety, tak zwane pellety czy na gaz drzewny nie nadają się do współpracy z pompami ciepła. Powód jest jeden. Dodatkowe źródło ciepła powinno się włączać automatycznie wtedy, gdy moc pompy ciepła nie wystarcza na pokrycie potrzeb budynku a czas włączenia i wyłączenia jest określany przez regulator pompy ciepła. Nie da się jednak przetłumaczyć sygnałów regulatora tak aby mogły podpalić lub zagasić ogień w kotle.