Domy Gai

Wielu z nas ma wizję domów przyszłości. Często wyobrażamy je sobie jako cud techniki, połączenie betonu, szkła i aluminium. W takich marzeniach wnętrze zaprojektowane jest nie przez człowieka, ale przez komputer, a wszystkie prace domowe wykonuje wszechstronny robot. Wizja takich domów to istny koszmar. Odhumanizowane, nieprzyjazne człowiekowi i środowisku nie przetrwałyby długo – tak jak ryba nie może żyć bez wody, tak ludzie nie są przygotowani do życia w plastikowych klatkach. Jesteśmy dziećmi natury i dlatego zamiast syntetycznych dywanów pod stopami powinniśmy czuć ziemię, oddychać czystym powietrzem, a nie wyziewami spalin samochodowych i innych szkodliwych substancji.

Zamiast cudów techniki potrzebujemy projektów, które bardziej trzymają się ziemi – zarówno w sensie przenośnym, jak i dosłownym.

Perspektywy nie wydają się najgorsze. Obecnie coraz więcej osób zaczyna dostrzegać potrzebę zmiany stylu życia. Ludzie chcą się wyprowadzać z niezdrowych bloków wypełnionych syntetykami i zamieszkać w zdrowych domach, przyjaznych ludziom i środowisku. Nie chodzi przy tym o to, aby narzucać jakieś z góry ustalone wzorce. Każdy ma prawo do własnych pomysłów, wedle których będzie budował i urządzał własny dom. Każdy z nas najlepiej wie, co mu najbardziej odpowiada, w jakich pomieszczeniach czuje się dobrze, jaki kolor ścian podoba mu się najbardziej, jakie rośliny chciałby widzieć w swoim ogrodzie. Nie wahajmy się eksperymentować. Czasem trudno jest od razu znaleźć najlepsze rozwiązanie i trzeba popróbować. Najtrudniejszy jest pierwszy krok. Potem, jak uczą wyznawcy filozofii Zen, w każdym następnym kroku odnajdziecie przyjemność.

Budując nowe domy Gai, a także adaptując i odnawiając stare, mamy możność mieszkania w sposób niezależny i w bardziej odosobnionych miejscach. Możliwość wykorzystywania słońca, wody i wiatru jako źródła energii ma swoją długą tradycję. Korzystając z tych źródeł, w połączeniu z dobrą izolacją i energooszczędnymi oknami, możliwe jest uzyskanie samowystarczalności, jeśli chodzi o energię elektryczną, zarówno w miastach, miasteczkach, a nawet w odległych miejscach.

Izolując w odpowiedni sposób dach, ściany i podłogę można osiągnąć tak małe straty ciepła, że dom można uznać za „dom o zerowej utracie energii”. W domu tego typu ciepło wydzielane przez mieszkańców, oświetlenie i urządzenia elektryczne jest wystarczające do ogrzania wnętrza w zimie, z wyjątkiem najzimniejszych dni, kiedy może okazać się konieczne użycie dodatkowego pieca. Ocienienie domu i jego właściwa izolacja wpłyną także na ograniczenia korzystania z klimatyzacji w miesiącach letnich.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *