Sondy pionowe cz.1

Pobieranie ciepła z sondy pionowej.
Dla większej przejrzystości na rysunku pokazano pojedynczą sondę. W praktyce musi być ich więcej. Prawidłowo wykonana sonda pionowa dostarcza około 50 W na metr bieżący. Dla przeciętnego domu, który wymaga 10 kW całkowita długość sondy wyniesie wtedy 200 m. Trudno wykonać tak głęboki odwiert. Najczęściej stosuje się odpowiednią liczbę płytszych odwiertów. Poza tym głębokie wiercenia wymagają specjalnych pozwoleń.

Sondy pionowe.
To rozwiązanie jest kosztowne, głównie ze względu na wysoką cenę odwiertów. Jednak tam gdzie powierzchnia działki jest niewystarczająca, a inne sposoby pozyskiwania ciepła nie wchodzą w grę, stosuje się sondy pionowe. Sonda pionowa jest też wymiennikiem gruntowym i przypomina z zasady pracy kolektor poziomy, jednak na tym podobieństwa się kończą. Tu rury tworzą pętle umieszczane w odwiertach pionowych.

Ponieważ w praktyce prawie zawsze stosuje się kilka sond jednocześnie, to pojawia się kwestia ich wzajemnego usytuowania. Odległość jednej sondy od drugiej jest bardzo ważna. Nie powinna wynosić mniej niż 5 metrów dla sond o głębokości do 30 m. Im głębsza sonda tym większy musi być odstęp. Na przykład sondy 100 metrowe wymagają odstępu 15 m. Istotne jest też usytuowanie sond w stosunku do kierunku przepływu wód gruntowych. Chodzi o to, aby przepływająca woda gruntowa ochłodzona przez jedną sondę nie schładzała sondy sąsiedniej. Najlepszym rozwiązaniem jest umieszczenie sond w jednym rzędzie, prostopadłym do kierunku przepływu wód podziemnych.