Ogrzewanie pomieszczeń
Pozyskanie ciepła z powietrza, gruntu czy wody i podniesienie temperatury za pomocą pompy ciepła to jeszcze nie wszystko. Należy bowiem ciepło to doprowadzić w budynku do miejsca, gdzie jest ono wymagane. To co różni najbardziej instalacje z pompą ciepła od instalacji tradycyjnych, to temperatura obiegu grzewczego. W przypadku pomp ciepła dąży się do tego, aby temperatura obiegu grzewczego była jak najniższa, bowiem im mniejsza jest różnica temperatur, którą musi pokonać pompa ciepła, tym wyższa jest jej efektywność i o tyle samo niższe koszty eksploatacyjne.
Ideałem byłoby, gdyby pompa ciepła pracowała po stronie grzewczej z temperaturą na przykład 20°C, czyli tyle ile chcemy mieć w pomieszczeniu. Wtedy jej współczynnik efektywności energetycznej mógłby oscylować nawet w granicach ośmiu. Niestety, instalacja grzewcza może oddawać ciepło do pomieszczenia tylko wtedy, gdy grzejniki mają temperaturę wyższą niż otaczające je powietrze.
Dlatego tak ważne jest, aby stosować możliwe szeroko ogrzewanie płaszczyznowe (podłogowe, ścienne) gdyż ten typ ogrzewania pracując z temperaturą obiegu w granicach +35°C da o wiele niższe koszty eksploatacyjne, niż tradycyjne grzejniki, które wymagają wyższych temperatur. Oczywiście, nawet tradycyjne grzejniki będą pracować poprawnie przy niższych temperaturach zasilania, ale musi być to okupione ich zwiększonymi wymiarami, co nie zawsze jest możliwe, tak ze względu na zajmowane miejsce, jak i z powodów czysto estetycznych.
Zatem jakie grzejniki wybrać? Oferta jest bardzo szeroka. Trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem i zawsze dokładnie sprawdzać, czy dany grzejnik będzie działać poprawnie przy temperaturach zasilania około +40°C. Nie można w tym miejscu nie wspomnieć o sloganie reklamowym stosowanym przez wielu wytwórców grzejników. Chodzi tu o tak zwane „grzejniki energooszczędne”. Posługiwanie się tym określeniem jest co najmniej nielogiczne. Zadaniem każdego grzejnika jest przekazać energię do otoczenia i to w sposób możliwie najlepszy. Bo to nie grzejnik jest od tego, aby cokolwiek oszczędzać. Zresztą jak miałby to robić? Zostawiać sobie pewną ilość energii?